W miniony weekend aura spłatała figla. Burze i obfite opady deszcze sprawiły, że strażacy nie mieli chwili wytchnienia.

Strażacy kontra ulewy
Strażacy usuwali przewrócone na drogi drzewa w Wesołowie, Kucborku i Sasku Małym

W sobotę i niedzielę trzykrotnie wypompowywali wodę z regularnie zalewanej drogi gminnej w Lipowej Górze Wschodniej. Ulewy spowodowały również, że deszczówka dostała się do piwnic. Na ul. Wiejskiej w Szczytnie zalane zostały dwie. Strażacy wypompowywali wodę również z piwnic na ul. Borowej, w budynkach mieszkalnych w Lemanach, Wielbarku, Nowych Kiejkutach oraz na ul. Broniewskiego. Zalana została też posesja i piwnica Domu Pomocy Społecznej w Szczytnie. W niedzielę woda wdarła się na plac przed sklepem na ul. 1 Maja. Tego samego dnia na ul. Tetmajera strażacy wypompowywali ją z garażu. Podobna interwencja miała miejsce także w Lesinach Wielkich. Deszczówka zalała również ul. Ogrodową w Wielbarku.

W niedzielę w kompleksie leśnym w Szymankach w wyniku wyładowania atmosferycznego zapaliła się sosna. Strażacy podali wodę do środka palącego się pnia. W Wesołowie, Kucborku i Sasku Małym ratownicy usuwali także powalone na drogi drzewa.

Oprac. (ew)